Kto wie, co jest najważniejsze w grze na gitarze? Publiczność? Tak! Absolutny słuch? Także! …Odpowiedź jest banalnie prosta. Praca, praca i praca. Praca i odrobina talentu. I żeby pomóc talentowi zabłysnąć w trudnych zmaganiach, trochę technologii.
W celu zwiększenia możliwości instrumentu zaleca się stosowanie dodatkowego wyposażenia. Jednym z przyrządów poszerzających zakres granych dźwięków jest kapodaster. Niewielki ścisk mechaniczny montowany bezpośrednio na gryfie gitary. Montaż jest dziecinnie prosty. Należy umieścić obejmę pomiędzy dwoma wybranymi siodełkami.
Kapodastry posiadają zabezpieczenie w postaci gumowej wkładki przyciskającej struny do gryfu, by nie uszkodzić podstrunnicy. Niedopuszczalny jest też montaż kapodastra bezpośrednio na siodełku. Zbyt duży nacisk może poluzować beleczkę i doprowadzić do braku strojenia na uszkodzonym progu. Wybierając przyrząd, należy obejrzeć go dokładnie. Spojrzeć na niego z boku, by sprawdzić profil. Szczęki położone równolegle względem siebie sugerują zastosowanie do gitary elektrycznej. Gitara klasyczna wymaga uchwytu gryfu w kształcie litery U. Natomiast akustyk, mający węższy gryf niż klasyk, by łatwiej operować akordami, potrzebuje sprzętu o mniejszej szerokości.